piątek, 14 kwietnia 2017

Lamborghini Huracan Performante - diabeł opuścił piekło...


Na samym początku Naszego wspólnego spotkania w piątek,chciałbym życzyć Wszystkim czytelnikom Naszego bloga Najlepsze życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych,abyście spędzili je miło,w gronie Najbliższych,a teraz przejdźmy do tego co jest najważniejsze.Ostatnio było o nim hucznie.Koncern z Włoch,pokazał światu kolejne swoje stworzenie,zrodzone w piekle.Jest nim oczywiście Huracan w specjalnej,bardziej hardkorowej wersji Performante.
Zacznę od początku,prezentowane dzisiaj Lambo jest najszybsze na Nurburgringu.Pobiło dotychczasowego mistrza (Porsche 918),aż o 5 sekund (HAHA).Umówmy się : w świecie pobijania rekordów przez wiele firm,mierzących się właśnie tam na torze,wystawiających swoje najszybsze i najdroższe samochody,5 sekund to jest daleka przepaść...Wiadomo jedno,to Lambo jest piekielnie szybkie ! Wersja Performante jest znacznie lżjesza od zwykłego (40 kg) Huracana,na dodatek ma mocniejszy silnik,jego moc wynosi 640 km,moment obrotowy przy takiej mocy wynosi 600 Nm.Pojemność ? Bez zmian,wciąż 5,2 l jednostka V10.
Firma z Włoch przekroczyła kolejną barierę,i dowiodła po raz kolejny że to Im należy się korona króla.Czekamy na Odpwowiedź konkurencji,ale umówmy się,wątpie czy coś jest w stanie przejechać ten tor,tak samo szybko w czasie 6:52.01,jak Huracan Performante.Oczywiście,dodam Wam filmik z przejazdem,kto siedział za kierownicą niestety nie wiem,ale jesli ktoś ma potwierdzone info na ten temat,to bardzo proszę o komentarz pod tym postem.Pozostaje ostatnia kwestia,kwestai wyglądu ? Jak to Lamborghini,które kocham i szanuje,Huracan Performante jest przepiękny i w sumie tak jak w reszcie jego rodziny,w Nim też się zakochałem,od pierwszego wejrzenia.
Czekam z niecierpliwością na kolejne projekty,i tak jak Zawsze dorzucam kilka fotek,i obiecany filmik,oraz przypominając sobie na końcu naszego spotkania,życzę smacznego jajka,oraz przyjemnego Świętowania,dla Was Wszystkich !


k.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz