niedziela, 11 września 2016

Can't stop thinking about you! - Ferrari F12 tdf

Witajcie! W dzisiejszym felietonie chciałbym podzielić się z Wami moimi przemyśleniami na temat jednej, zmotoryzowanej bestii... spokojnie zaraz wszystko się wyjaśni ;). Jak wiadomo jest wiele aut, które są warte przejechania się, przetestowania, a na końcu napisania o nich kilku miłych słów, natomiast nie czuje się do nich pasji i jakby przyszło co do czego, nie wydałoby się na nie złotówki! Są jednak takie auta, które spędzają sen z powiek i nie można przestać o nich myśleć. Ja tak mam w przypadku Ferrari F12 tdf! Jest to topowa wersja dobrze znanej wszystkim Berlinetty, czyli GT zaprezentowanego w 2012 roku w Genewie, będącego drugim, najszybszym, seryjnie produkowanym modelem Ferrari w historii. Co pod maską? Mój Boże... naturalnie aspirowane 6.3l V12 o mocy 780KM i maksymalnym momencie 705Nm przy 6750obr/min. Koncern z Maranello twierdzi, że tdf (Tour de France) rozpędza się do setki w 2.9s. To naprawdę imponujący wynik biorąc pod uwagę fakt, że mamy do czynienia z grand tourerem. Patrząc na konkurencyjnego Aventadora SV możemy spodziewać się po nim wielkiej mocy choćby po wyglądzie, bo sprawia wrażenie stworzonego do zabijania. Jest nakręcony na coraz większą prędkość. F12 posiada złudną warstwę elegancji, pod którą drzemie ogromna moc i moim zdaniem jest to dość nietypowe a zarazem godne szacunku. Ale moim zdaniem,największą zaletą tego auta jest brzmienie jego silnika. Samochód serio drze się w niebogłosy z taką agresją i zadziornością, że spokojnie mógłby stać się sprawcą wielu zawałów serca wśród przechodzących ludzi. Może i nie ma tak zbuntowanego wyglądu jak Avka, ale jak dla mnie, jest okazem piękna i wspaniałej myśli inżynieryjnej włoskiej marki, na której widok od lat mocniej biją nasze serca. Gdybym tylko miał 2mln do wydania, nie byłoby konkurenta na rynku, który pokusiłby się o dylemat wyborczy w mojej głowie. Kocham to auto i dla wszystkich podzielających moje zdanie wrzucam kilka fotek owej bestii... ;)

Redaktor Naczelny
f.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz