piątek, 27 stycznia 2017

50 lat AMG!

     Dobry wieczór Kochani! Dziś postanowiłem zająć się dość szczególnym tematem dla wszystkich fanów czterech kółek, ponieważ w tym roku świętujemy okrągłą 50-tkę dobrze znanej i uwielbianej na całym świecie firmy AMG (Aufrecht Melcher Grossaspach), która oczywiście współpracuje na dzień dzisiejszy z Mercedesem. Przybliżę Wam nieco jej historię...
     Wszystko zaczyna się w roku 1967, kiedy to panowie Aufrecht i Melcher postanawiają pobawić się w budowanie i przerabianie samochodów sportowych. Pierwszą siedzibą jest właśnie Grossaspach koło Stuttgartu. Z biegiem lat firma okazjonalnie podrasowuje samochody Mercedesa na specjalne zamówienia. Ich praca przynosi efekty. Pod koniec lat 80-tych prosperują na tyle dobrze, że Merc postanawia nawiązać AMG stałą współpracę. Skutkuje to powstaniem pierwszych kultowych modeli typu Mercedes 300SEL z 6.3litrowym silnikiem o mocy 428KM.

Przez kolejne lata gama tuningowanych Merców stale się powiększała. Do tego stopnia, że dzisiaj jedynym, nieusportowionym modelem kolegów spod "gwiazdy" jest klasa B, a ostatnim owocem ich wieloletniej współpracy, model AMG GTR, bestia na kołach o mocy 585KM, którą już opisywaliśmy na naszym blogu.  Rok 2016 był również rekordowym pod względem sprzedaży samochodów z oznaczeniami silników 43, 45, 63 i najmocniejszym 65. Warto zaznaczyć, że każdy motor wykonuje jedna osoba od początku do końca czego uwieńczeniem jest ręczny podpis na obudowie silnika.

     Co w takim razie doprowadziło do takiego sukcesu AMG? Moim zdaniem jest kilka powodów. Klienci Mercedesa jak i wiele osób interesujących się motoryzacją doskonale wie, że Mercedes-Benz jest koncernem panującym na dzisiejszym, samochodowym rynku. Wiedzą również, że idąc do salonu, oferowane im są produkty najwyższej jakości. Znając renomę marki wiele z nich idzie w ciemno po usportowione modele AMG. W ostatnich latach widzimy to doskonale, szczególnie gdy spojrzymy jak obecnie nazywa się firma, Mercedes-AMG. Widząc taką nazwę od razu nastawienie klienta jest pozytywne, po prostu dostaje impuls kupna usportowionego luksusu i najlepszej technologii.
      Poza tym jest jeszcze coś, co każdy kierowca kocha.....prędkość! To ona także sprawia, że cieszy nam się japa na widok supersamochodów i uwielbiamy adrenalinę związaną z szybką jazdą. To właśnie oferuje AMG, a dodatkowo ich układy wydechowe są wystrzałowe i to dosłownie ;)
     Jako fan Mercedesa-AMG świętuję razem z nimi tegoroczny jubileusz i życzę wielu sukcesów w przyszłości, bo naprawdę to, co przez te 50 lat dali światu, jest poezją motoryzacji! A skoro zdjęcie GTR-a powyżej, to posłuchajcie co nagrał nasz kolega po fachu Grzegorz Ciźla ;)

Redaktor naczelny
F.L.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz