Ale ten czas leci.Mamy kolejny piątek i kolejny weekend,a co za tym idzie kolejnego posta.Jak wiecie,albo nie wiecie,od tygodnia trwają targi motoryzacyjne w Genewie.Każdy zagorzały fan motoryzacji,wie że to najważniejsze targi.Jest to tak ważne jak Boże Narodzenie w Naszej wierze.Oczywiście na podsumowanie targów przyjdzie jeszcze czas,ja chciałem natomiast zająć się ważną premierą na tegorocznych targach.Tak,chodzi tutaj o nowego Maka 720s.
Każdy kto mnie zna.i czytał poprzednie posty,oraz śledzi mnie w internecie,wie że kocham tą markę najbardziej na świecie.Szczerze ? to gdy pokazali nowy model kilka dni temu,moja miłość do nich jest jeszcze większa.Nowy model Maka ma większą moc.Brytyjczycy wyposażyli swoje nowe auto w silnik 3,8 litrowe V8,generujące ponad 720 km.Nie tylko dopracowany został silnik,rownież zmieniła się aerodynamika pojazdu jak i jego masa.720s waży 1283 kg,tak dla porównania to model 650s,jest cięższy o 18 kg.Firma taka jak Mak,przyklada ogromną wagę co do masy swoich samochodów.
Cóż jak narazie to tyle jest wiadomo,ale wnioskując z samego wyglądu to Brytysjki koncern,zmienia design swoich aut,i idzie to w dobrą stronę.Wiadomo nie wszystkie modele będą wyglądać jak wspaniały i niepowtarzalny P1,ale i tak model 720s w jakimś stopniu wyznacza trendy w projektowaniu sportowych samochodów,Wkońcu trzeba iść do przodu,bo satnie w miejscu to cofanie się do tyłu....k.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz